Róże w Ogrodzie Botanicznym od maleńkich do pnących chyba trzy metrowych są tak piękne że trudno je opisać słowami najlepiej zobaczyć. Dla miłośniczek tej Królowej kwiatów galeria róż Ogrodu w Powsinie :
najbardziej lubię te z pierwszego zdjęcia... przypominają mi wakacje w ogrodzie mojej Babci, codziennie wieczorem wypełniały go słodkim i niezwykłym zapachem..
Maju różowe są jak wspomnienie z dzieciństwa, ale te fioletowe mają niesamowity kolor takie kolory są tylko przed burzą intensywne. Niestety nie pamiętam nazw tych róż. Grażynka znawczyni róż napewno je zna. Z czasem to i ja mam problem Grażynko mam nadzieje że kiedyś to się zmieni
najbardziej lubię te z pierwszego zdjęcia... przypominają mi wakacje w ogrodzie mojej Babci, codziennie wieczorem wypełniały go słodkim i niezwykłym zapachem..
OdpowiedzUsuńPiękne różyczki... o Powsinie opowiadała mi koleżanka- miałam się wybrać na wycieczkę, i jak zwykle nie ma kiedy...ten ciągły brak czasu wrrr...
OdpowiedzUsuńMaju różowe są jak wspomnienie z dzieciństwa, ale te fioletowe mają niesamowity kolor takie kolory są tylko przed burzą intensywne. Niestety nie pamiętam nazw tych róż.
OdpowiedzUsuńGrażynka znawczyni róż napewno je zna. Z czasem to i ja mam problem Grażynko mam nadzieje że kiedyś to się zmieni
Ta fioletowa to Cardinal de Richelieu, uwielbiam takie kolory w ogrodzie :)
OdpowiedzUsuńDzięki Grażynko :)))
OdpowiedzUsuń