Wyobraź sobie czarnego uśmiechniętego kota. Leniwie przeciąga się. Tak jakby od niechcenia zeskakuje z zabytkowej kanapy. Idzie w twoim kierunku. Słyszysz mruczenie i delikatny dźwięk stąpających po podłodze łap. Nie widzisz go, ale wiesz że się zbliża i za chwilę otrze się o twoje nogi......
Cały wywiad z Konradem Chęcińskim współwłaścicielem Black Cat Stud na http://www.kobiecepasje.pl/?swiat-kobiet-wedlug-konrada,36